piątek, 22 stycznia 2016

Newsy (21)


  Witam wszystkich popijających w tym momencie poranną kawkę jak również wszystkich tych, co jedzą płatki na kolacje. Takim oto lekko abstrakcyjnym tytułem witam wszystkich w dwudziestych pierwszych Newsach. Co dziś?

  Na początek temat lekki, łatwy i przyjemny w odbiorze, a jeśli nie to na pewno w komentarzu. O co takiego chodzi? Zakaz handlu w niedziele. Argumentacja? ,,Na pewno pracownikom przyda się tych kilkanaście wolnych niedziel". Do czego? W weekendy najczęściej i tak pracują studenci chcący sobie dorobić, a ta ustawa zamyka im drzwi do uczciwego zarobku na picie. Tym razem to nie PiS-owski projekt choć na takowy wygląda. Wykopała go Solidarność z teczki ,,Niespełnione marzenia".
Jak dla mnie mogą wciąż pozostać niespełnione.

  Będąc w tematyce ustaw to coś mi się wydaje, że powyższa ma być przykrywką dla PiS-u, który zamierza kompletnie zdelegalizować aborcje i in vitro. Twierdzą, że bepłodność to nie choroba i nie trzeba, a wręcz nie powinno się jej leczyć. Co do aborcji argumenty są niezmienne. Ciekawe co by powiedzieli jakby im samym miało się urodzić dziecko bez kończyn tudzież z jakąś ciężką chorobą. Ale to tylko taka moja wrodzona zawiść. Siedząc w tym możnaby się zastanowić- co będzie dalej? Delegalizacja związków partnerskich i cyklistów?

  Tymczasem typowa historia na naszym łez padole, a dokładnie w Olsztynie- pijany ojciec wiezie dzieciaka. Oczywiście kto jest bohaterem? Sam malutki we własnej niewielkiej osobie (9 latek). Otóż młody zadzwonił do mamy, a ta na policję, która zatrzymała kierowce. No cóż, gratulacje małemu, a my jedziemy dalej.

  Ci z Greenpece'u przesadzają. Kto tak nie uważa niech pierwszy rzuci kamieniem. Tym razem nie byli to Zieloni we własnej osobie, ale za to jeden pan wziął sobie ich hasła i metody działania bardzo do serca. W Jeleniej Górze pewien jegomość położył się przed pługopiaskarką i krzyczał żeby ,,Odgarniali śnieg naturalnie". Tak, no pewnie, wszyscy już lecą do łopat po tak dobrze zaplanowanym proteście. Do tego ten przekaz ,,Sól, którą sypią niszczy roślinki" owego pana. Inicjatywa społeczna, obywatelskie nieposłuszeństwo. Tego potrzebuje ten kraj, a ten pan był idealnym przykładem... czego nie robić.

  Dziś na koniec ciekawy przypadek z RPA. Chociaż to co się tam stało raczej nie wskazuje na działania przypadkowe. Wszystkich wrażliwych już żegnam (jako, że to już i tak ostatnia informacja) i zapraszam na jutro na 12:00. Zrobie mały odstęp żeby każdy mógł się zastanowić czy chce to czytać (wiem, że po takiej przedmowie i tak większość będzie chciała)

Jakby tu zacząć... Może najlepiej prosto z mostu. W RPA w zamrażarce pewnej pani znaleziono ciała piątki dzieci w wieku od 3 do 7 lat. Owa pewna pani to ich babcia. Jednakże powściągnijcie swoje konie zemsty i dajcie dokończyć. Otóż oficjalna wersja zdarzeń twierdzi, jakoby dzieci podczas zabawy weszły do starej zamrażarki na podwórku, która się zatrzasnęła na skutek czego dzieciaki umarły. Kto w to wierzy? Mi też ciężko, a przypadki psychopatycznej rodziny się zdarzają. Jednak oficjalna wersja jest taka jaką przytoczyłem.

  To już wszystko na dziś. Wszystkim, którzy przebrneli przez ostatnie wydarzenie gratuluje- może będę dawać takich więcej. Tymczasem zapraszam wszystkich na jutro punkt 12 na recenzje filmu ,,Marsjanin".
Do napisania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz