Jestem iluzjonistą. Od dwóch lat uczę się sztuki, a od pół roku pokazuje sztuczki ludziom na ulicy, w szkole i wszędzie, gdzie nadarzy się okazja. Wielu ludzi ma bardzo pozytywne reakcje na tego typu rzeczy. Śmieją się, pytają jak to zrobiłem. Ja wtedy też się śmieję... i znikam w obłoku dymu.
Oczywiście nie dosłownie. To też była iluzja- słowna. Zainteresowanie tym tematem zmieniło diametralnie moje życie. Teraz patrzę na świat zupełnie inaczej, ale zacząłem dostrzegać coś bardzo niepokojącego. Strach.
Ludzki strach przed wyjściem na osobę głupią. Z mojego punktu widzenia jest to przykre. Od strony widza- zupełnie normalne. Największy strach współczesnych ludzi to strach przed byciem ośmieszonym.
Niestety niektórzy niosą to aż za daleko i często psują, i mi, i sobie doświadczenie magii.
Zacznijmy od tego, że i ja, i wy wiemy, że magia istnieje. Trzeba tylko w nią uwierzyć. Niektórzy ludzie mają z tym problem, ale jeśli są osobami rozsądnymi to wiedzą, ile czasu i ćwiczeń trzeba poświęcić żeby móc ,,naginać rzeczywistość". Trzeba ćwiczyć palce, dykcję, wymyślać angażujące historie, najlepiej z jakimś przesłaniem...
Moim przesłaniem jest ,,baw się". Według mnie to tego najbardziej brakuje niektórym. W magii nie chodzi o to, żeby zrobić z ciebie osobę niemądrą. Chodzi o to, żeby zająć ci miło czas. Magicy chcą żebyś się śmiał (widzu), a nie bał o wyśmianie przez znajomych.
Chciałbym, żeby morał tego tekstu był przez was niesiony jak najdalej: ,,to widać, kiedy w strachu przed wyjściem na głupka próbujesz być mądrzejszy niż jesteś". Przepraszam, brzmi to brutalnie i podczas występu prawdopodobnie nigdy bym nie powiedział aż tak wprost.
Po prostu bawcie się. Dzięki Igrekowi (magicofy.com/ magia staje się bardziej popularna wśród młodzieży. Ja zacząłem, jeszcze przed erą jego sławy i wiem, jak ciężko jest przekonać ludzi do ,,magikowania".
Dlatego chciałbym żebyście wiedzieli, że nawet jeśli nie wierzycie w magię, to uwierzcie w umiejętności artysty, który stoi przed wami i ćwiczył długie godziny, żeby pokazać wam coś interesującego. Nauczmy się cieszyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz