niedziela, 5 czerwca 2016

Nowe pokolenie- świat gotowych odpowiedzi



Między pokoleniami wyrosła ogromną przepaść która ciągle się powiększa.

Starsi nie rozumieją młodych i vice versa. Co więcej starsi wymagają zrozumienia od młodych co w drugą stronę już nie zawsze działa. Nie rozumieją że my młodzi żyjemy w prostym acz smutnym świecie. Świecie w którym mamy prześladowanie informacjami które przyswajamy bez zrozumienia. Bez zastanowienia.

Nie mówię że to jest złe. Ale trochę smutne mi się wydaje to że w świecie gotowych odpowiedzi wybija się jedna jednostka wybitna która rozumie a cała reszta u niej pracuje.

Nie trzeba się tak starać, jak to słyszymy w opowieściach zaczynających się od ,,za moich czasów...". Dziś liczy się kreatywność i właśnie chodzenie na tak zwaną łatwiznę.

W fabrykach ludzi powoli zastępują maszyny, a na świecie potrzeba wizjonerów zarabiających łatwe i duże pieniądze. Jednak takich wybitnych jednostek jest wybitnie mało. Stąd też moja teza iż u jednego wizjonera pracuje ,,x" nieudaczników. Tylko proszę tego słowa nie cechować negatywnie. To zbitka słów ,,nie", ,,uda" i końcówki tworzącej podmiot- ,,cznik". Użyłem go bardziej w celu stwierdzenia faktu niż znęcania się nad nowym społeczeństwem. W końcu sam w nim żyje. I też zostanę albo wizjonerem albo takim nieudacznikiem.

W uproszczonym świecie spłaszczają się również wybory i możliwości. Powoli zamieniamy nasze życie w ciąg zer i jedynek. Czy to dobrze? Może... W końcu ludzkość od zawsze potrzebowała prostoty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz