Tak sobie czytam i czytam przeglądy najważniejszych informacji ostatnich dwóch dni i co tam widać? Pani premier odwołała wszystkich szefów służb. No pewnie, zamkną gimnazja- mafii nie będzie, złapali człowieka odpowiedzialnego za zorganizowanie zamachów w Paryżu- po co kumu służby? Ta sama pani wygłosiła również exposé czyli plan na rządy, do tego może jeszcze wrócę.
Co dalej? Aha! Wydarzenie dnia jest oficjalnie potwierdzone- ,,Kevin sam w domu" będzie w święta. Możemy żyć w spokoju, no chyba, że ktoś dostał zawału w związku z tą informacją. Szczerze- sam prawie dostałem, i nie w pozytywnym sensie.
Co jeszcze... Schetyna chcę być prezesem PO, okej nikogo to nie obchodzi, idziemy dalej.
O! W końcu coś ciekawego- ułaskawienie, ech to tylko Kamiński. Dla tych co nie wiedzą- były szef CBA, został skazany za tzw. ,,aferę gruntową" był to przekręt mający zamaskować czy wręcz ,,ulegalnić" wręczeniemwielkiej łapówki za odrolnienie jakiejś działki.
Dalej na horyzoncie wyraźnie majaczy ISIS, które przyznało się do ataków w Paryżu, do zestrzelenia rosyjskiego samolotu i do ataków lokalnych w Syrii i Libanie. Z koleji grupa hakerska Anonymous wypowiedziała wojnę ISIS i wytropiła już ponad 10 tysięcy kont na twitterze powiązanych z tą właśnie organizacją.
Powiedziałem, że wrócę do tematu exposé? Ech... Do czego ja się zobowiązuje. No to tak: pani premier potwierdziła wole realizacji wszystkich obietnic wyborczych. Zapomniała dodać jakim kosztem, ale z drugiej strony ludzie wybrali PiS, który tylko twierdził, że ma plan wcale go nawet nie pokazując. W zasadzie to wszystko, bo oprócz obietnicy spełnienia obietnic nie znalazło się tam nic wartego uwagi. Co dziwniejsze nawet nic nie zostało wspomniane o Smoleńsku. A właśnie. Podobno nowo założona komisja coś przebąkuje o jednak rzeczywistym wybuchu który miał mieć miejsce w środku maszyny. Podobno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz