poniedziałek, 30 listopada 2015

Pogoda (3)



  Witam wszystkich. Tak wiem, że nic wczoraj nie było, ale na swoje usprawiedliwienie mam dwie rzeczy: na niedziele nic planowane nie było, a i mój sprzęt jest chwilowo niedysponowany dlatego też nic wczoraj się nie pojawiło. Ale dziś mamy nowy piękny dzień... nie no dobra to poniedziałek, nie ma co się oszukiwać. No to przynajmniej mamy najświeższe informacje pogodowe.
  Zaczniemy standardowo od prognozy, która zapowiada się całkiem nieźle. Od poniedziałku codzienny wzrost temperatury, którego kulminacją, po małych spadkach, ma być 11°C 10 grudnia. No nareszcie chwila odpoczynku od tej naszej małej Syberii. Jednakże ciągle należy się spodziewać niespodziewanych opadów deszczu i śniegu. A teraz czas na wydarzenia.
  Cały kraj zagrożony silnym wiatrem. Cześć województwa pomorskiego i zachodnio pomorskiego są zagrożone 2 stopniem, natomiast reszta polski to zagrożenie na poziomie 1. Na razie. Ciekawe jak to będzie bo masy powietrza co chwile się zmieniają. W każdym razie po raz kolejny parasole, jako główny sposób walki z opadami, odpadają.
  Dalej... Śnieg panie i panowie. Podobno w niektórych województwach spadło do 5 cm śniegu. Podobno nawet w moim rodzimym pomorskim. Podobno Mikołaj ma fabrykę zabawek w Laponii.
  Panowie jak wasze plemniki? Poważnie pytam. Według badań przeprowadzonych przez naszych polskich naukowców zanieczyszczenia powietrza mają niekorzystny wpływ na morfologie plemników (cokolwiek to znaczy). Wiem natomiast co znaczą skutki. A skutkiem tego są późniejszewady rozwojowe dziecka takie jak np. zespół Downa. Pocieszające może być to, że takie plemniki zwykle przegrywają w "wyscigu" do komórki jajowej. Jednakże zanieczyszczenie również zmniejsza ilość plemników co wyrównuje szanse. No cóż panowie. Może czas przerzucić się na medycynę alternatywną? Chińskie plastry "odsysające zanieczyszczenia z organizmu"?
  Na koniec artykuł, który bardzo mi przypadł do gustu: "Zmarzłeś? Oto rzeczy, które cię rozgrzeją". I co jest na pierwszym miejscu?  Chilli. Co z tego, że nadmierne spożywanie jest bardzo niezdrowe,  ba nawet jednorazowe spożycie może zakończyć się śmiercią. Ale co kogo to obchodzi? Zimno wam? To jedzie swoje chilli i siedźcie cicho. Możejjakimś szczęśliwym trafem dożyjecie do świąt. Albo przynajmniej jutrzejszym newsów. Tak czy inaczej, cześć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz